Gospodarka

Tak sobie siedzę i dumam. I tak właśnie sobie rozmyslam nad gospodarka Blast'a.
Na pierwszy ogień wziąłem pieniądze. Bicie monet i drukowanie pieniędzy w takich warunkach jest niemozliwe. Skąd wziąć surowiec, skąd odpowiedni papier ? Jak pozyskać barwniki do banknotów ? Raczej niemozliwe. A nwet jeśli chcielibyśmy posadowić tam zwyczajny system, chociażby monetarny to o mennice toczyłyby się olbrzymie wojny i tak czy inaczej w jednej z nich mennica zakończyłaby swój żywot.
Co powiecie na system barterowy wzorowany na tym, który panował w średniowieczu ? (Dla niewtajemniczonych : System wymiany towarami, w którym każdy towar reprezentuje jakąś wartość, załózmy w 'wirtualnej' walucie 'S' [w takiej Sergio podawał ceny u Szabrowników, niech tak zostanie Smile

])
Dla przykładu:
Zapalniczka Zippo jest warta 10 S, wiec w motelu możesz ją wymienić na kolacje, nocleg i sniadanie, które razem reprezentują wartośc około 10S (wiadomo, można się wytargować, pobajerować i takie tam)

Ja podawałem S i mialo to oznaczac wstepnie srebrne monety byle cokolwiek było. Spotkałem się w jednym pbfie z rozwiazaniem, gdzie uzywano bl czyli blaszek ale nie chce zzynac skojarzyło mi się to też z gothiciem I gdzie nie ma złoto a jest ruda żelaza, być może w swiecie blastwave też jest jakiś cenny surowiec ... nad tym się pomyśli

Ale to zadne rozwiązanie nazwanie waluty inaczej i nadanie jej innej formy. To dalej ejst waluta a mennica to poprostu kopalnia. I znów wracamy do problemu wiecznych wojen.

No tój pomysł jest nie powiem nawet ok S to po prostu byłaby wartosc, mozna i tak

A więc ten temat mamy załatwiony,żadnych plecaków pełnych jakichś blach, wózkow załadowanych skalnymi orzeszkami, poprostu towar : )